We wtorek 12 czerwca br. około godz. 15:25, patrol Straży Miejskiej udał się do jednego z bloków przy ul. Gajowej, gdzie w klatce schodowej miała przebywać osoba bezdomna. Na miejscu przed blokiem strażnicy zastali mężczyznę ubranego jedynie w bieliznę, którego zachowanie wskazywało, że może mieć zaburzenia psychiczne. Nie wiedział on gdzie aktualnie się znajduje i jak dotarł do tego miejsca, kontakt był z nim utrudniony, nie było czuć od niego alkoholu. W związku z tym na miejsce wezwano karetkę pogotowia ratunkowego. W trakcie oczekiwania, mężczyzna podał swoje dane oraz numer telefonu do matki. Po skontaktowaniu się z matką oświadczyła ona, ze jej syn leczy się psychiatrycznie i ostatnio przebywał w szpitalu, z którego najprawdopodobniej się oddalił. Po przebadaniu przez ratowników, mężczyzna został przewieziony do szpitala. Następnie strażnicy o miejscu jego pobytu powiadomili rodzinę.