W piątek 18 listopada br. około godz. 14:20 patrol Straży Miejskiej został poinformowany przez zgłaszającą o starszym mężczyźnie z zanikami pamięci, który znajdował się u zbiegu ulic Sułkowskiego i Chodkiewicza. W trakcie interwencji mężczyzna nie potrafił powiedzieć, jak się nazywa i gdzie zamieszkuje. Posiadał jednak przy sobie kartkę z danymi, które strażnicy niezwłocznie potwierdzili. Następnie 91-latek został dowieziony do miejsca zamieszkania i przekazany pod opiekę rodziny. W mieszkaniu przebywał także patrol Policji, który właśnie przyjmował zgłoszenie o zaginięciu mężczyzny. Szczególne wyrazy uznania należą się kobiecie, która nie przeszła obojętnie obok zagubionego starszego mężczyzny, lecz skierowała zgłoszenie do Straży Miejskiej. Dzięki jej postawie, mógł on szybko wrócić do domu.