Nielegalnie pozbywali się odpadów

Opublikowano: 2024-09-17 15:59

W czwartek 12 września br. strażnicy miejscy z Ekopatrolu udali się na teren po byłym "Zachemie" w celu weryfikacji zgłoszenia dotyczącego spalania odpadów. Na miejscu funkcjonariusze zauważyli dwie metalowe beczki stojące nieopodal jednej z firm. Okazało się, że w jednej z nich spalane były różne odpady komunalne, m.in. tworzywa sztuczne, co powodowało duże zadymienie i zanieczyszczenie powietrza. Natomiast za beczką znajdował się popiół. Na terenie firmy nikogo jednak nie było. W związku z powyższym strażnicy pobrali próbkę popiołu, wykonali dokumentację zdjęciową, a palące się odpady ugasili piaskiem. Ponadto ujawnili brak segregacji odpadów w pojemniku na odpady zmieszane. Oprócz popiołu znajdowały się w nim opakowania plastikowe, puszki aluminiowe i szklane butelki. Następnego dnia strażnicy ponownie udali się do tej samej firmy, gdzie zastali na miejscu właściciela. Został on poinformowany o ustalonych nieprawidłowościach podczas pierwszej interwencji, a następnie wezwany do siedziby Straży Miejskiej w celu złożenia wyjaśnień. W poniedziałek 16 września br. mężczyzna stawił się na wezwanie i przyznał się popełnionych wykroczeń, tj. braku segregacji odpadów oraz braku założonej deklaracji na odpady komunalne. Za każde z tych wykroczeń został on ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Jednocześnie właściciel firmy zapewnił, że usunął już beczki oraz odpady znajdujące się obok. Ponadto wskazał on osobę, która dopuściła się termicznego przekształcania odpadów komunalnych i zanieczyszczenia terenu popiołem. Sprawca tych wykroczeń jeszcze tego samego dnia został również ukarany dwoma mandatami karnymi w wysokości 500 zł. We wszystkich przypadkach mandaty zostały nałożone w najwyższej możliwej wysokości. Łącznie to 2 tys. zł.